Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! Rozstawiona z dwójką Schmiedlova, pod nieobecność Agnieszki Radwańskiej, która wycofała się z imprezy w niedzielę z powodu kontuzji barku, była najwyżej notowaną tenisistką w katowickich zawodach. Słowaczka jest 31. rakietą świata, zaś Parmentier - która potrzebowała w środę zaledwie 62 minut, by awansować do drugiej rundy - 113. 21-letnia Schmiedlova nie przerwała w Katowicach czarnej serii, którą notuje w ostatnich miesiącach. W turniejach WTA i w Wielkim Szlemie wygrała w tym sezonie łącznie tylko jedno spotkanie. Po przejściu pierwszej rundy w styczniu w Sydney było już tylko gorzej - od lutego w żadnej z imprez cyklu nie zapisała na swoim koncie już nawet seta. Kolejną rywalką Parmentier będzie Brytyjka Naomi Broady. Trzech setów, by awansować do czołowej "ósemki" potrzebowała rozstawiona z numerem piątym Camila Giorgi. Finalistka dwóch poprzednich edycji wygrała z rosyjską kwalifikantką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 6:2, 6:4. W następnym spotkaniu na jej drodze stanie Belgijka Kirsten Flipkens (9.). W ćwierćfinale jest już też Słowaczka Dominika Cibulkova (8.). Finalistka Australian Open z 2014 roku wygrała z Jelizawietą Kuliczkową 6:2, 7:5. Rosjanka, która 12 kwietnia skończy 20 lat, pokazała się z dobrej strony w poprzedniej edycji turnieju w Spodku, gdy jako kwalifikantka dotarła do ćwierćfinału. Cibulkovą czeka teraz pojedynek z Francuzką Alize Cornet (4.) lub Włoszką Francescą Schiavone. W czwartek w drugiej rundzie wystąpi Magda Linette. Mecz otwarcia przegrała Paula Kania. Wyniki środowych meczów 1. rundy: Timea Babos (Węgry) - Jesika Maleczkova (Czechy) 6:3, 7:5 Pauline Parmentier (Francja) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja, 2.) 6:2, 6:0 Wyniki środowych meczów 2. rundy: Kirsten Flipkens (Belgia, 9.) - Andreea Mitu (Rumunia) 6:1, 6:2 Jelena Ostapenko (Łotwa, 3.) - Kristyna Pliszkova (Czechy) 6:3, 6:4 Dominika Cibulkova (Słowacja, 8.) - Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja) 6:2, 7:5 Camila Giorgi (Włochy, 5.) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) 4:6, 6:2, 6:4