Ostapenko, który po raz pierwszy w Singapurze wyglądała na rozluźnioną, potrafiła przeciwstawić się silnemu serwisowi rywalki i popełniała zdecydowanie mniej błędów własnych niż w poprzednich meczach. Mniej agresywna na korcie była też Pliszkova, która oszczędza już siły na grę w półfinale. Łotyszka, która jest jedną z rewelacji mijającego sezonu, debiutowała w tej imprezie. To było też jej pierwsze zwycięstwo nad Czeszką, która wygrała poprzednie dwa mecze. W drugim czwartkowym spotkaniu grupy białej Hiszpanka Garbine Muguruza zmierzy się z Venus Williams. Zwyciężczyni tego pojedynku wystąpi w półfinale. W obsadzie finałów WTA po raz pierwszy od 2010 roku zabrakło Agnieszki Radwańskiej, która z powodu słabej dyspozycji w tym sezonie nie zakwalifikowała się do tego turnieju. Grupa biała: Jelena Ostapenko (Łotwa, 7.) - Karolina Pliszkova (Czechy, 3.) 6:3, 6:1