Anna Niemiec w dwóch setach pokonała Estonkę Barbarę Kvelstein, 6:4, 6:1. Jeszcze łatwiej do kolejnej rundy przeszła Kaleta - znowu pokonując Polkę (w poprzednim meczu Sylwię Mikołajczuk, teraz Kingę Anusiewicz) i znowu z wynikiem 6:2, 6:1. Tylko dwa gemy oddała rywalce eliminacyjna "jedynka" Kim-Alice Grajdek wygrywając z Angelą Dishkovą z Bułgarii 6:2, 6:0. Do bardziej zaciętych można zaliczyć trzysetowe pojedynki Austriaczki Magdaleny Osterle z Dominiką Kanakovą z Czech (6:4, 3:6, 6:2) oraz kolejnej Czeszki Ewy Husakovej z Joanna Nalborską z Polski (6:4, 5:7, 6:2). Nalborskiej udało się "wyciągnąć" drugiego seta od stanu 2:5, jednak w trzecim nie potrafiła skutecznie stawić przeciwniczce oporu. Na kortach przy Koncertowej można też było spotkać zawodniczki, które swoje pierwsze mecze rozegrają dopiero we wtorek - od razu w turnieju głównym. Przy okazji treningów mogły też podpatrzeć swoje przyszłe rywalki walczące jeszcze dziś w eliminacjach. We wtorek turniej Usynów Cup 2009 ruszy pełną parą, zaplanowano jedenaście spotkań pierwszej rundy turnieju głównego, z czego siedem singlowych i cztery deblowe. Grać będzie dwanaście Polek i miejmy nadzieję, że nie po raz ostatni.