Wiele federacji sportowych na całym świecie w związku z kryzysem zdrowotnym udostępniło swoje obiekty, by wspomóc placówki medyczne, w których brakuje miejsca dla pacjentów. Przekształcanie Billie Jean King National Tennis Center, którego właścicielem jest USTA, rozpocznie się we wtorek. - Jesteśmy tu, żeby pomóc - nie ma innego sposobu. Nowy Jork jest naszym domem, tkwimy w obecnej sytuacji razem - zaznaczył rzecznik prasowy USTA Chris Widmaier. Nowojorskie centrum zarządzania kryzysowego (NYCEM) już wcześniej poinformowało federację tenisową, że bierze pod uwagę jej obiekty jako potencjalne miejsce dla stworzenia dodatkowego punktu pomocy medycznej. W poniedziałek zaś potwierdziło swoje plany. - Umieszczeni tu zostaną prawdopodobnie pacjenci, którzy nie są zakażeni koronawirusem. Będziemy reagować według potrzeb - podkreślił rzecznik NYCEM Omar Bourne. Jak dodał, miasto analizuje kolejne lokalizacje w pięciu dzielnicach, które można byłoby wykorzystać w tym samym celu. W poniedziałek polowy szpital z 68 łóżkami zorganizowano w słynnym Central Parku. Zmagania w US Open zaplanowane są w dniach 31 sierpnia - 13 września. Z powodu pandemii przełożono już mający się odbyć na przełomie maja i czerwca wielkoszlemowy French Open, a decyzja w sprawie kolejnej imprezy tej rangi - Wimbledonu (29 czerwca - 12 lipca) zapadnie w tym tygodniu. Rywalizacja w turniejach ATP i WTA została jak na razie zawieszona do 7 czerwca. Łącznie w USA zmarło 3002 zarażonych Covid-19 - wynika z danych dziennika "New York Times", z czego 1,2 tys. zgonów odnotowano w stanie Nowy Jork. W USA wykonano ponad milion testów; ponad 160 tys. z nich dało wynik pozytywny. an/ krys/