To największy sukces 32-letniej Włoszki w singlu. Świetna deblistka, która w tej konkurencji ma na koncie zwycięstwa we wszystkich czterech turniejach wielkoszlemowych, w grze pojedynczej najwyżej dochodziła do ćwierćfinału. Dwukrotnie udało jej się to właśnie tutaj na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku. Po szybkim pierwszym secie, który trwał zaledwie 27 minut, wygranym przez Vinci, potem trwała już zażarta walka o awans do półfinału. 22-letnia Mladenović, która uskarżała się na problemy zdrowotne, dwukrotnie korzystając z przerwy medycznej, potrafiła odrobić stratę seta, ale w decydującej partii to Włoszka przechyliła szalę na swoją korzyść, zwyciężając po dwóch godzinach i 32 minutach. Półfinałową rywalką Vinci będzie zwyciężczyni siostrzanego pojedynku Amerykanek - Sereny Williams (1.) i Venus Williams (23.). Ćwierćfinał gry pojedynczej kobiet: Roberta Vinci (Włochy) - Kristina Mladenovic (Francja) 6:3, 5:7, 6:4