Bouchard była w półfinale Australian Open i French Open. W Wimbledonie przegrała dopiero w finale z Czeszką Petrą Kvitovą. Kanadyjka powiększyła listę faworytek, którym w tym roku w Nowym Jorku wyjątkowo się nie wiedzie. Z dziesięciu najwyżej rozstawionych tenisistek w turnieju pozostały już tylko dwie - nr 1. Amerykanka Serena Williams oraz nr 10. Dunka Caroline Wozniacki.