21-letnia tenisistka z Montrealu twierdzi, że w szatni kortu poślizgnęła się na "substancji śliskiej, dziwnej i niebezpiecznej", a upadając mocno uderzyła się w głowę, doznając urazu, który na dłuższy czas wykluczył ją z wyczynowego sportu. W Nowym Jorku wycofała się z meczu 1/8 finału przeciwko Włoszce Robercie Vinci, a także z pojedynków w deblu i mikście. Potem nie mogła uczestniczyć w zawodach WTA w Tokio i Wuhanie. Próbowała powrócić do rywalizacji w turnieju w Pekinie, ale musiała się wycofać z powodu zawrotów głowy. Pozew trafił do sądu w Nowym Jorku.