Do turnieju głównego gry pojedynczej zajmująca 121. miejsce w światowym rankingu Fręch dostała się z kwalifikacji jako "lucky loser". W pierwszej rundzie (1/16 finału) miała wolny los, ponieważ zajęła miejsca jednej z najwyżej rozstawionych zawodniczek. W pierwszej rundzie debla Polka i Amerykanka Maria Sanchez przegrały z rozstawionymi z "czwórką" Japonkami Miyu Kato i Makoto Ninomiyą 6:1, 5:7, 4-10. Wynik meczu drugiej rundy singla: Ajla Tomljanovic (Australia) - Magdalena Fręch (Polska) 6:4, 3:6, 6:3