Było to drugie spotkanie między zajmującą 26. miejsce w rankingu WTA Tour Pawliuczenkową a siódmą na światowej liście Errani. Poprzednio - trzy lata temu w meczu Fed Cup w Moskwie - także lepsza była niżej notowana z zawodniczek. W Paryżu 22-letnia Rosjanka wygrała piątą imprezę singlową tej rangi w karierze (w deblu świętowała sukces cztery razy). Najmilej wspomina zawody w Monterrey, w których triumfowała w ubiegłym roku i w latach 2010-11. Wynik finału gry pojedynczej: Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) - Sara Errani (Włochy, 3) 3:6, 6:2, 6:3.