Obie Polki zagrają z "dzikimi kartami". Rozstawiona z "jedynką" Czeszka Petra Kvitova zmierzy się w swoim pierwszym meczu z Japonką Mosaki Doi. Podczas ceremonii losowania Zaniewska siedziała obok swojej przyszłej rywalki. - Myślę, że w tym turnieju wszystkie rywalki są silne. A ja postaram się dać po prostu z siebie wszystko - zadeklarowała Polka. Estonka jest rozstawiona w zawodach z numerem 6. Jak przyznała, niewiele może powiedzieć o swojej przeciwniczce. Marta Domachowska przypomniała, że z Niemką Beck grała w zeszłym roku. - Skończyło się wtedy moją porażką w trzech setach. Teraz będzie więc okazja do rewanżu - powiedziała.