"Boris nie mógł przyjechać na Florydę i jest z tego powodu bardzo nieszczęśliwy. Zadzwonił do nas i powiedział, że sprawa jest pilna i musi się poddać zabiegowi. Zdrowie jest przecież najważniejsze" - zaznaczył Djoković. Beckera brakowało w jego boksie już podczas zakończonego w niedzielę turnieju w Indian Wells, który Serb... wygrał. I było to pierwsze jego zwycięstwo w tym roku. Tam radą służył mu długoletni mentor Marian Vajda, który także w Miami znalazł się w jego teamie. Djoković wyraził nadzieję, że 46-letni Niemiec, z którym współpracuje od grudnia, będzie mógł wrócić do swoich obowiązków w trakcie imprezy rangi Masters 1000 w Monte Carlo w połowie kwietnia. "Mam nadzieję, że będzie to możliwie. Nic w naszym układzie się nie zmienia. Jednak nie wszystko można było wcześniej przewidzieć" - dodał serbski tenisista.