W dniach 16 - 17 maja, w gościnnym ośrodku "Sporteum" na warszawskiej Choszczówce stawiło się ponad 30 dziennikarzy. Nie dopisała pogoda - po kilkunastu słonecznych dniach, jak na złość podczas losowania zaczęło padać. Na szczęście ośrodek dysponuje także kortami pod dachem, więc wszystkie pojedynki, choć w wersji skróconej, udało się rozegrać. Eliminacje rozgrywano w grupach, w dwóch kategoriach wiekowych wśród mężczyzn i jednej wśród kobiet. W tej fazie turnieju do sporej niespodzianki doszło w kategorii wiekowej plus 50 - wielokrotny mistrz świata dziennikarzy Andrzej Karczewski uległ 4:6 Grzegorzowi Szczepańskiemu (Medycyna i pasje). Karczewski (69 lat) jednak wyszedł z grupy na drugim miejscu, w półfinale - po dramatycznym pojedynku - pokonał o 19 lat młodszego Jerzego Pawłowskiego (Studio Fotograficzne 93), a w finale srogo zrewanżował się Szczepańskiemu, nie dając mu nawet gema. W męskiej grupie open do finału awansowali faworyci: Tomasz Barański oraz Oskar Maya (Fakt). Obaj mierzący po ponad 190 cm, rozagrali pojedynek godny profesjonalnego turnieju . Wynik: 9:4 dla Barańskiego. W finale kobiecym Katarzyna Błaszczyk gładko ograła Olgę Gajdę (Konie i rumaki) 9:1. Pokonani zapowiadają srogie rewanże w następnych turniejach z cyklu Grand Prix; kolejny już na początku lipca. Póki co musiały im wystarczyć nagrody ufundowane przez sponsora rozgrywek - Totalizator Sportowy i tradycyjnie już losowane wśród wszystkich uczestników. W ostatni weekend czerwca dziennikarze-tenisiści spotykają się w Krakowie, na 48. Mistrzostwach Polski.