Zajmująca 35. miejsce w rankingu WTA Keys (w poniedziałek powinna przesunąć się w okolice 20. lokaty), której w ćwierćfinale dała się we znaki kontuzja uda, w pierwszym secie była bardzo wymagającą rywalką dla 33-letniej Williams. Nastolatka często była nagradzana przez publiczność za efektowne zagrania i ofensywny styl. Zwycięstwo w tie-breaku starszej z zawodniczek, która w poprzednich dniach zmagała się z przeziębieniem, zapewnił przede wszystkim serwis. W drugiej odsłonie Keys ustąpiła już pola faworytce i wygrała tylko dwa gemy, broniąc jednak efektownie w końcówce osiem piłek meczowych. Było to pierwsze oficjalne spotkanie tych tenisistek. O tym, że zwycięstwo w nim nie przyszło Williams łatwo, świadczyć mogą choćby częste okrzyki, którymi mobilizowała się po rozstrzygnięciu na swoją korzyść ważnych wymian. Poprzednio w półfinale Wielkiego Szlema do "amerykańskich derbów" doszło prawie 13 lat temu i brała w nim również udział liderka światowej listy. W US Open w 2002 roku pokonała Lindsay Davenport, która jest obecnie członkiem sztabu szkoleniowego...Keys. 19-letnia zawodniczka, która jest największą rewelacją tegorocznej edycji Australian Open, rundę wcześniej wyeliminowała starszą z sióstr Williams - rozstawioną z numerem 18. Venus. Pokonać obie utytułowane zawodniczki w jednym turnieju udało się dotychczas siedmiu tenisistkom w historii. Liderka światowej listy po raz szósty dotarła do najlepszej czwórki wielkoszlemowej imprezy w Melbourne. W każdym z poprzednich startów, gdy dotarła do tego etapu, wygrywała później całą rywalizację (2003, 2005, 2007, 2009-10). W poprzednim sezonie odpadła w 1/8 finału. Wygrywając czwartkowe spotkanie, zapewniła sobie pozostanie numerem jeden na światowej liście po zakończeniu Australian Open, niezależnie od wyniku finału. W nim 18-krotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych zmierzy się z Szarapową. Bilans dotychczasowych pojedynków z Rosjanką jest zdecydowanie korzystniejszy dla Amerykanki, która wygrała 16 z 18 ich meczów. Keys dotychczas w Wielkim Szlemie mogła się pochwalić co najwyżej dotarciem do trzeciej rundy. Wyniki: pary półfinałowe: Maria Szarapowa (Rosja, 2) - Jekaterina Makarowa (Rosja, 10) 6:3, 6:2 Serena Williams (USA, 1) - Madison Keys (USA) 7:6 (7-5), 6:2 finał: Serena Williams (USA, 1) - Maria Szarapowa (Rosja, 2)