Novak Djoković w środowym spotkaniu pokonał Pabla Carrena Bustę. Dzięki temu zagwarantował sobie awans do półfinału Rolanda Garrosa. Będzie to jego 10. mecz półfinałowy w Paryżu w karierze. Serb pokonał swojego przeciwnika 4:6, 6:2, 6:3, 6:4. Było to jego 36. zwycięstwo w tym roku. "Cóż, zdecydowanie nie czułem się dobrze, wychodząc dzisiaj na kort. Kilka rzeczy zdarzyło się podczas rozgrzewki. Musiałem poradzić sobie z fizycznymi problemami, które pojawiły się na korcie. Nadal jestem w turnieju, więc nie chcę ujawniać zbyt wiele" - powiedział Djoković dziennikarzom tuż po spotkaniu. Utytułowany sportowiec miał czuć się lepiej wraz z postępem meczu. Ból nieco ustąpił po rozgrzaniu ciała. Djoković ma chrapkę na kolejny sukces. "Te cztery turnieje, cztery wielkie szlemy mają największe znaczenie w historii tenisa. Są najpopularniejszymi imprezami tenisowymi na świecie. Wiele dzieciaków, biorąc rakietę w ręce, marzy o wygraniu Rolanda Garrosa, Wimbledonu, Australian Open i US Open. Miałem szczęście, że mogłem grać bardzo dobrze przez całą moją karierę w wielkich szlemach" - dodał serbski tenisista. Novak Djoković o finał Rolanda Garrosa powalczy w piątek z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem. AB