Djokovic jest wciąż niepokonany w tym sezonie; wygrał wszystkie 39 pojedynków, a 41 z rzędu od grudnia, kiedy z reprezentacją Serbii sięgnął po Puchar Davisa. Od stycznia triumfował w wielkoszlemowym Australian Open, turniejach ATP Masters 1000 w Indian Wells, Miami, Madrycie i Rzymie, a także turniejach ATP w Dubaju i rodzinnym Belgradzie. Natomiast del Potro na dobre wraca po ubiegłorocznych problemach zdrowotnych spowodowanych przez przewlekłą kontuzję i operację nadgarstka. Przed nimi był numerem cztery na świecie i wygrał wielkoszlemowy US Open w 2009 roku. Obaj tenisiści zagrają w Paryżu w ostatnim czwartym meczu na korcie centralnym im. Philippe'a Chatriera. Oprócz nich o awans do czwartej rundy - 1/8 finału - będą walczyć w piątek m.in. triumfator tej imprezy sprzed dwóch lat Szwajcar Roger Federer oraz liderka rankingu WTA Tour Dunka Caroline Wozniacki. Z reprezentantów Polski w szóstym dniu rywalizacji wystąpi jedynie Mariusz Fyrstenberg w grze mieszanej, razem z Su-Wei Hsieh z Tajwanu. Po południu zmierzą się w pierwszej rundzie z Rosjanką Jeleną Wiesniną i Białorusinem Maksem Mirnym, mikstem rozstawionym z numerem czwartym.