Rosjanka jest jedyną zawodniczką, która jest w tej fazie zawodów i ma na swoim koncie triumf w imprezie tej rangi. Nie ma także żadnej tenisistki z Top3. W piątek odpadła Agnieszka Radwańska, a wcześniej liderka rankingu Amerykanka Serena Williams i Chinka Na Li. Szarapowa lubi francuskie korty. We French Open jej się wiodło. Dwa lata temu nawet wygrała, a w zeszłej edycji dotarła do finału. - Rozpoczęłam trochę nerwowo, ale po przerwie spowodowanej deszczem wiedziałam, że z minuty na minutę, z piłki na piłkę będę grać lepiej. Zwycięstwo w takim stylu jest wspaniałe. Nie ma powodu, bym teraz nie uważała się za faworytkę turnieju - powiedział ósma w rankingu WTA Rosjanka. 27-letnia zawodniczka potwierdziła, że jest w znakomitej formie id kilku tygodni. 11 maja wygrała turniej WTA Tour w Madrycie, a dwa tygodnie wcześniej triumfowała także na kortach ziemnych w Stuttgarcie. W pojedynku o ćwierćfinał zagra w niedzielę z Australijką Samanthą Stosur. Wyniki piątkowych meczów 3. rundy singla kobiet w wielkoszlemowym turnieju tenisowym Roland Garros: Ajla Tomljanović (Chorwacja) - Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 6:4, 6:4 Maria Szarapowa (Rosja, 7) - Paula Ormaechea (Argentyna) 6:0, 6:0 Garbine Muguruza Blanco (Hiszpania) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:2, 6:4 Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 14) - Taylor Townsend (USA) 6:2, 6:2 Samantha Stosur (Australia, 19) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 9) 6:4, 6:4