Nadal niedawno wrócił na kort po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolan. Uraz przeszkodził mu w obronie tytułu na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu oraz uniemożliwił występ w Wimbledonie. "Nie boję się. Mimo że pauzowałem przez dwa miesiące - udało mi się awansować do ćwierćfinału turnieju w Montrealu i półfinału w Cincinnati. Wiem, że dojście do ćwierćfinału lub półfinału US Open byłoby dobrym rezultatem, ale wszyscy pamiętają tylko zwycięzców"- dodał Hiszpan, który mimo sześciu tytułów wielkoszlemowych, jeszcze nigdy nie triumfował w Nowym Jorku. We wtorek w meczu pierwszej rundy Nadal zmierzy się z Francuzem Richardem Gasquetem, który wraca do tenisa po dyskwalifikacji. "Gasquet ma wielki potencjał i jeśli trafi na swój dzień to może być ciężki mecz. Jednak jeśli będę grał dobrze, jestem w stanie go pokonać i osiągnąć w turnieju dużo więcej" - dodał Nadal.