"Jeśli chcemy awansować do kolejnej fazy rozgrywek musimy skoncentrować nasze siły pojedynkach indywidualnych. To będzie klucz do sukcesu" - powiedział Tarpiszczew, który przyznał, że starał się równo rozłożyć obciążenia na wszystkich swoich zawodników. Stąd m.in. wybór do singla 17-letniego i najniżej notowanego z Rosjan Karena Chaczanowa, który już w spotkaniu inaugurującym mecz zmierzy się z Jerzym Janowiczem. W piątek w drugiej parze Dmitrij Tursunow powalczy z Michałem Przysiężnym. W sobotę do debla, przeciwko Mariuszowi Fyrstenbergowi i Marcinowi Matkowskiemu, kapitan Rosjan desygnował Tejmuraza Gabaszwilego i Kosntantina Krawczuka. "Chciałem w miarę możliwości równo rozłożyć siły poszczególnych graczy na trzy dni" - uzasadnił swoje personalne decyzje Tarpiszczew, który podkreślił, że myśli też o przyszłości i chce, by utalentowany Chaczanow zdobył kolejne doświadczenie. Mierzący 194 cm tenisista rozegra drugi mecz w reprezentacji, po ubiegłorocznym barażu z RPA. Także w 2013 roku w turnieju ATP w Moskwie, drugim w zawodowej karierze, pokonał m.in. doświadczonego Serba Janko Tipsarevica. O Janowiczu Chaczanow mówił z dużym respektem. "Zdaję sobie sprawę z jego klasy. To świetny zawodnik, który był już w czołowej "20" świata. Jerzy ma bardzo mocny serwis, znakomicie gra z głębi kortu, a ponadto jest agresywny. Szkoda, że Mitja (Dmitrij Tursunow - przyp. red) wyjdzie na kort po mnie. Gdyby kolejność była inna, a on wygrałby, to ja byłbym spokojniejszy i mógłbym grać na większym luzie" - powiedział Chaczanow. Z kolei Tursunow, 28. tenisista w światowym rankingu i w tym spotkaniu pierwsza rakieta Rosji, przyznał, że losowanie planu gier nie będzie miało najmniejszego wpływu na przebieg spotkania. "Jeśli występujesz pierwszy, jesteś pod większą presją, ale to wkalkulowane w nasz zawód. Trzeba sobie z nią radzić. Nie jest zasadą, że jeśli wychodzę na kort pierwszy, to nie mogę zagrać lepiej niż ten drugi w kolejności" - dodał Tursunow. Zwycięzca meczu Rosja - Polska zmierzy się w kwietniu z Chorwacją. W przypadku kolejnej wygranej, zapewni sobie udział w barażu o awans do Grupy Światowej.