"Cały czas powtarzam, że głównym problemem Kuźniecowej jest psychika - powiedział Tarpiszczew. - Fizycznie jest doskonale przygotowana, technicznie umie praktycznie wszystko. Tylko problemy psychologiczne nie pozwalają jej grać na sto procent możliwości. Dziś wiemy, że hiszpańscy specjaliści nie mogą jej pomóc, a zmiana trenera mogłaby pomóc zawodniczce. Proponowałem Swietłanie Kuzniecowej, żeby zaczęła współpracować z Amerykaninem Bradem Gilbertem. On zgodził się. Za taką zmianą optuje również ojciec naszej tenisistki". Szamil Tarpiszczew wyraził nadzieję, że w najbliższym czasie dojdzie do zmiany trenera. Trzeba jeszcze tylko przekonać samą Swietłanę Kuzniecową.