W trwającym 32 minuty pierwszym secie już w czwartym gemie Fyrstenberg przegrał swoje podanie, na 1:3, a Hiszpanie przewagę jednego przełamania utrzymali do końca. Natomiast Polacy nie wykorzystali trzech "break pointów". Polscy tenisiści od początku meczu mieli słabą skuteczność trafień pierwszego serwisu (nieznacznie przekraczała w poniedziałek 50 procent), więc przy drugim podaniu Ferrer i Montanes mogli atakować piłkę przy returnie. Wywierali dużą presję przy odbiorze, czego skutkiem było osiem szans na przełamanie w całym spotkaniu, z czego dwie były skuteczne (u Polaków jedna z czterech). Drugi set był wyrównany do stanu 4:4, gdy serwis stracił nieoczekiwanie Matkowski, ale w kolejnym gemie polski debel odrobił stratę, zdobywając "mistrzowski punkt" przy równowadze, będący jednocześnie pierwszym meczbolem dla rywali (returnująca para wybiera stronę, na którą serwują przeciwnicy, a gema wygrywa ten, kto wygra wymianę). Polacy wyszli jeszcze na 6:5, ale ostatecznie doszło do tie-breaka, w którym wyszli na prowadzenie 5:3, po czym obronili drugiego meczbola przy 5:6, a także wygrali dwie następne wymiany. W tej sytuacji doszło do super tie-breaka, w którym debel rozstawiony z numerem piątym odskoczył rywalom na 4:1 i 5:2, a od stanu 5:4 zdobył pięć ostatnich punktów i zakończył przy pierwszym meczbolu trwające godzinę i 28 minut spotkanie. Był to drugi występ polskiego debla w odstępie niespełna 24 godzin, bowiem w niedzielę późnym popołudniem pokonali w pierwszej rundzie 6:7 (7-9), 6:1, 10:2 Hiszpanów Feliciano Lopeza i Fernando Vicente. W ćwierćfinale Fyrstenberg i Matkowski trafić mogą na amerykańskich bliźniaków Boba i Mike'a Bryanów (nr 1.), ale ci wcześniej muszą się uporać z Hiszpanami Marcem Lopezem i Rafaelem Nadaleem, startującymi z "dziką kartą". 1/8 finału osiągnął w Indian Wells również Łukasz Kubot w parze z Austriakiem Oliverem Marachem, po wygranej 7:6 (7-2), 6:0 z Francuzem Gaelem Monfilsem i Niemcem Mishą Zverevem. W nocy z poniedziałku na wtorek zagrają o awans do ćwierćfinału z Francuzem Richardem Gasquetem i Szwajcarem Stanislasem Wawrinką, a na zwycięzców już czekają Chińczyk Fernando Gonzalez i Hiszpan Tommy Robredo. Gasquet i Wawrinka w pierwszej rundzie wyeliminowali nieoczekiwanie 7:6 (9-7), 6:4 Kanadyjczyka Daniela Nestora i Serba Nenada Zimonjica, rozstawionych z numerem drugim. Wynik spotkania drugiej rundy gry podwójnej: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 5) - David Ferrer, Albert Montanes (Hiszpania) 4:6, 7:6 (8-6), 10:4