Każdy z ośmiu zawodników wybierał kobietę, która odsłaniała literę A lub B ukrytą na jej ubraniu lub na ciele. Koreańczyk Hyeon Chung musiał w tym celu zdjąć zębami rękawiczkę z dłoni modelki. Kilku graczy wydawało się bardzo zakłopotanych całą sytuacją. Przebieg ceremonii zebrał negatywne opinie wśród kobiet związanych z tym sportem. "Wstyd" - skwitowała krótko na Twitterze była francuska tenisistka Amelie Mauresmo. Jako coś strasznego określiła to Brytyjka Judy Murray, matka byłego lidera rankingu ATP Andy'ego. Litości nie miała też Alize Cornet. - Dobra robota ATP. To ma być impreza dotycząca przyszłości, tak? #Powrót do punktu wyjścia - oceniła 27-letnia Francuzka. ATP i firma Red Bull będąca partnerem imprezy wydały w poniedziałek oficjalny komunikat. - Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni tym losowaniem. Pomysł polegał na nawiązaniu do bogatego dziedzictwa Mediolanu jako stolicy mody, ale realizacja była zła i nie do zaakceptowania - przyznano. Pierwsza edycja turnieju Next Gen Finals rozpocznie się we wtorek, a zakończy się w sobotę. Ma ona na celu promocję najbardziej obiecujących zawodników młodego pokolenia oraz jest okazją do przetestowania nowych propozycji regulaminowych.