Nadal od kilku dni w Dausze nie zachwycał formą. W spotkaniu drugiej rundy wygrał wprawdzie ze Słowakiem Lukasem Lacko w trzech setach, ale w drugim uległ mało znanemu rywalowi aż 0:6 (przegrał gema do zera po raz pierwszy od dwóch lat). W półfinale Dawidienko do zwycięstwa nad Hiszpanem potrzebował tylko godziny i 25 minut. Z kolei Federer w tym turnieju nie stracił jeszcze seta, a w spotkaniu z Francuzem nie dał się ani razu przełamać. Szwajcarowi z kolei wystarczył jeden "break", w drugim gemie pierwszej partii, aby ją wygrać. W drugim secie obaj tenisiści koncentrowali się na własnych podaniach i chociaż Tsonga dwa razy bronił "break-pointa", to udało mu się doprowadzić do tie-breaka. W nim od stanu 2-2 punkty zdobywał już tylko Federer. Półfinały ATP w Dausze: Nikołaj Dawidienko (Rosja, 4) - Rafael Nadal (Hiszpania, 1) 6:3, 6:2 Roger Federer (Szwajcaria, 2.) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 3.) 6:3, 7:6 (7-2)