"Chcę być numerem jeden z światowym tenisie przynajmniej do końca tego roku - mówił Nadal w wywiadzie udzielonemu dziennikowi "Marca". - Jestem przekonany, że dobry rezultat US Open da mi tę możliwość". "Nie sądzę, bym odczuwał teraz większą presję jako lider rankingu, niż gdy byłem na drugim miejscu. Wtedy także musiałem walczyć o obronę swojej pozycji - mówił Nadal. - To będzie taka sama walka. A ja zawszę chcę wygrywać". 22-letni Hiszpan, zwycięzca tegorocznego Wimbledonu i turnieju na kortach Rollanda Garrosa, a także złoty medalista igrzysk w Pekinie, będzie jednym z faworytów kolejnego turnieju Wielkiego Szlema - US Open, który rozpocznie się 25 sierpnia w Nowym Jorku.