"W tym sezonie uczynił ogromy krok naprzód i jest w stanie pobić każdy rekord. Sądzę, że bardziej zależy to od jego stanu fizycznego niż samego tenisa. Jeśli będzie zdrowy, tak jak w drugiej połowie 2010, to może dogonić Federera czy kogokolwiek innego" - powiedział Murray, cytowany przez "Markę". "Trudno określić czy Nadal jest najlepszym tenisistą na świecie w historii, ale na pewno jest w gronie dwóch albo trzech. Wygrał wszystkie turnieje wielkoszlemowe, zdobył Puchar Davisa i złoty medal olimpijski, a ma dopiero 24 lata" - dodał. W sumie Hiszpan ma na koncie dziewięć tytułów w Wielkim Szlemie, o siedem mniej od Federera, który jest pięć lat starszy. Cała trójka tenisistów spotka się w kończących sezon w finale ATP w Londynie, gdzie wystąpi tylko ośmiu najlepszych zawodników. Nadal trafił do grupy A, razem z Serbem Novakiem Djokoviviem, Czechem, Tomasem Berdychem i Amerykaninem Andym Roddickiem. Natomiast Federer i Murray zagrają w grupie B ze Szwedem Robinem Soederlingiem i Hiszpanem Davidem Ferrerem. Impreza potrwa od 21 do 28 listopada.