To życiowy sukces czeskiej rewelacji, która nigdy wcześniej nie była w półfinale wielkoszlemowego turnieju. Pliszkova w tegorocznym US Open na rozkładzie ma już starszą z sióstr Williams, Venus, a w ćwierćfinale pokonała pogromczynię Agnieszki Radwańskiej, Anę Konjuh z Chorwacji. Półfinałowe starcie Czeszki z Sereną Williams trwało półtorej godziny. Znakomicie serwująca Pliszkova (7-5 w asach dla niej) w pierwszym secie nie dała szans Amerykance, przełamując ją dwa razy, choć kilka gemów było wyrównanych. Przy stanie 5:2 i własnym serwisie czeska tenisistka wykorzystała pierwszą piłkę setową. Bardzo wyrównana była za to partia druga, w której obie zawodniczki zanotowały tylko po jednym przełamaniu i doszło do tie-breaka. W dodatkowej rozgrywce Pliszkova prowadziła już 3-0, lecz Williams wzięła się do roboty i zdobyła cztery punkty z rzędu. Potem prowadziła jeszcze 5-4, by przegrać 5-7. Nie było niespodzianki w drugim półfinale. W meczu zawodniczek z polskimi korzeniami Niemka Angelique Kerber wygrała z Caroline Wozniacki z Danii. Wozniacki przez dwa lata nie była w ćwierćfinale żadnego wielkoszlemowego turnieju. Przełamała się na US Open, gdzie doszła do półfinału, ale Kerber była już za mocna. W półtoragodzinnym pojedynku Niemka zaczęła od prowadzenia 4:0. Potem dała się przełamać na 4:2. Wozniacki doszła nawet na 3:4, ale seta nie była w stanie już uratować. W drugiej odsłonie Kerber od razu zaczęła od przełamania i poszła za ciosem. Gdy prowadziła 5:1, oddała dwa gemy, ale po chwili cieszyła się z awansu do finału US Open. To znakomity rok dla drugiej na świecie Kerber. W styczniu wygrała Australian Open, dotarła do finału Wimbledonu, a w Rio de Janeiro została wicemistrzynią olimpijską. Finał rozegrany zostanie w sobotę o 22 czasu polskiego. Transmisja w Eurosporcie. Wyniki półfinałów: Karolina Pliszkova (Czechy, 10.) - Serena Williams (USA, 1.) 6:2, 7:6 (7-5) Angelique Kerber (Niemcy, 2.) - Caroline Wozniacki (Dania) 6:4, 6:3