Spotkanie trwało godzinę i sześć minut. "Zagraliśmy dzisiaj dobry mecz. Przede wszystkim Jerzyk dzisiaj świetnie returnował. Mieliśmy dużo więcej szans, żeby skończyć ten mecz innym wynikiem, ale cieszy nas to, że wygraliśmy i jesteśmy rundę dalej" - powiedział Bednarek. "Był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, szczególnie początek pierwszego seta. To tak naprawdę dało nam dużą przewagę fizyczną i mogliśmy sobie pozwolić na swobodne rozgrywanie akcji. Wydaje mi się, że dzisiaj rozegraliśmy swój najlepszy mecz tu w Paryżu. Jednak cały czas uważam, że możemy zagrać jeszcze lepiej, bo pamiętam nasz pierwszy wspólny turniej w Belgii, do którego nam jeszcze trochę brakuje" - dodał Janowicz. W pierwszej rundzie Janowicz i Bednarek pokonali rozstawiony z numerem czwartym debel z Indii - Mahesh Bhupathi i Rohan Bopanna 7:5, 6:4, a w drugiej Włochów Paolo Lorenziego i Potito Starace 6:7 (3-7), 6:3, 7:6 (7-4). Ich następnymi rywalami będzie para urugwajsko-argentyńska Pablo Cuevas-Horacio Zeballos. Wynik poniedziałkowego meczu 3. rundy debla mężczyzn: Jerzy Janowicz, Tomasz Bednarek (Polska) - Daniel Gimeno-Traver, Roberto Bautista Agut (Hiszpania) 6:4, 6:4.