Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga partia, w której Janowicz zbyt często popełniał proste błędy i nie wykorzystywał szans, jakie miał. Łodzianin na własną bezsilność reagował nerwowością, wdając się w pewnym momencie w dyskusję z supervisorem. 68. w światowym rankingu tenisistów Polak po raz pierwszy w karierze zmierzył się ze 136. w tym zestawieniu rywalem. Struff we wrześniu triumfował w szczecińskim challengerze. Janowicz w ostatnich latach rzadko startuje w turniejach tej rangi, koncentrując się na bardziej prestiżowych imprezach ATP Tour. W Orleanie był rozstawiony z numerem drugim. Jerzy Janowicz - Janem-Lennardem Struffem 7:5, 4:6, 3:6