Serena Williams w niespełna godzinę pokonała Polkę 6:4, 6:0. - Ona dzisiaj serwowała niewiarygodnie, szczególnie w drugim secie, kiedy potrafiła zagrać cztery asy w jednym gemie - powiedziała 19-letnia krakowianka. - Nie dała mi żadnych szans. Kiedy jej gra tak wygląda, to bardzo trudno jest się jej przeciwstawić. Była dla mnie po prostu za dobra - dodała "Isia". W całym meczu Amerykanka odnotowała 27 wygrywających uderzeń, przy ośmiu rywalki, popełniła sześć niewymuszonych błędów - o jeden więcej - a także miała 11 asów serwisowych. Wygrała 53 piłki, oddając Polce 32 punkty. Singlowy występ w Londynie przyniósł Radwańskiej 250 punktów do klasyfikacji tenisistek i premię w wysokości 93 750 funtów. Po zakończeniu Wimbledonu - jako pierwsza polska tenisistka w historii - wejdzie do czołowej dziesiątki świata.