Stolica Rzymu nie jest w tym roku zbyt przyjazna dla tenisistów. W zeszłym tygodniu, gdy w tym mieście występowali panowie, przez dwa dni gry były przekładane z powodu opadów. We wtorek deszcz spowodował także kilkugodzinną przerwę w meczach pań. Radwańska z Rezai na kort wyszły dopiero o godzinie 21, choć pierwotnie miały zacząć około 17. Lepiej spotkanie rozpoczęła Francuzka, która już w trzecim gemie przełamała podanie krakowianki. Isia w następnym mogła się zrewanżować, miała break-pointa po podwójnym błędzie serwisowym Rezai, ale nie zdołała wykorzystać swojej szansy. Francuzka w siódmym gemie znowu przełamała serwis Radwańskiej i choć kolejne dwa padły łupem Polki, to nasza zawodniczka nie zdołała odrobić strat. Porażka w pierwszym secie okazała się jednak dobrym omenem. Dlaczego? Bo, gdy 20-letnia krakowianka przegrywa partię, to zwycięża w całym meczu. I tak rzeczywiście się stało, choć przyszło to naszej tenisistce chyba trudniej niż się spodziewała. W drugim secie trzy razy przełamała podanie Rezai, samemu tylko raz oddając własny serwis, co w zupełności wystarczyło do wyrównania stanu spotkania. Decydująca partia toczyła się pod dyktando Radwańskiej do stanu 5:0. Potem nastąpił zryw rywalki. Francuzka odrobiła straty, a ponieważ dwa ostatnie gemy toczyły się zgodnie z zasadą własnego podania o awansie do 1/8 finału decydował tie-break. Rezai objęła w nim prowadzenie 4-1 i 5-2. Krakowianka potrafiła jednak wyrównać, a potem obie panie grały punkt za punkt, by ostatecznie Polka wygrała go 9-7, kończąc mecz po dwóch godzinach i 12 minutach. Kolejną rywalką naszej zawodniczki będzie Serbka Ana Ivanović. Ich spotkanie zaplanowano na środę, jako drugie na korcie numer jeden. Początek gier o 13. II runda: Agnieszka Radwańska (Polska, 10.) - Aravane Rezai (Francja) 4:6, 6:2, 7:6 (9-7) Dinara Safina (Rosja, 1) - Virginie Razzano (Francja) 7:6 (7-1), 6:1 Patty Schnyder (Szwajcaria) - Serena Williams (USA, 2) 6:2, 2:6, 6:1 Jelena Jankovic (Serbia, 3) - Gisela Dulko (Argentyna) 6:3, 7:6 (8-6) Ana Ivanovic (Serbia, 5) - Francesca Schiavone (Włochy) 6:3, 6:4 Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 7) - Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:3, 6:3 Nadia Pietrowa (Rosja, 8) - Carla Suarez-Navarro (Hiszpania) 6:2, 3:6, 6:3 Caroline Wozniacki (Dania, 9) - Bethanie Mattek-Sands (USA) 6:1, 7:5 Flavia Pennetta (Włochy, 12) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan) 6:3, 6:7 (5-7), 6:1 Katerina Bondarenko (Ukraina) - Alize Cornet (Francja, 13) 6:4, 6:1 Jie Zheng (Chiny, 14) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:2 6:7 (3-7), 6:2 Kaia Kanepi (Estonia, 16) - Sybille Bammer (Austria) 7:5, 6:3 Maria Jose Martinez Sanchez (Hiszpania) - Marion Bartoli (Francja, 11) 6:1, 7:5 Anna Czakwetadze (Rosja) - Aleksandra Wozniak (Kanada) 5:7, 7:6 (7-2), 6:3