Spotkanie zajmujących czwarte miejsce w rankingu najlepszych par sezonu "ATP Doubles Team Race to London" Polaków z wyżej notowanymi Hiszpanami (trzecia pozycja na tej liście) trwało godzinę i siedem minut. W pierwszym secie wyrównana walka trwała do stanu 4:4. Końcówka należała jednak do Granollersa i Lopeza, którzy najpierw wygrali przy podaniu Polaków, a po chwili triumfowali też w kolejnym gemie oraz całej partii. Początek następnej odsłony także ułożył się po myśli Hiszpanów, którzy ponownie zanotowali przełamanie. Rywale "Biało-czerwonych" już do końca kontrolowali przebieg wydarzeń na korcie. Tym samym Granollers i Lopez zrewanżowali się Fyrstenbergowi i Matkowskiemu za ubiegłotygodniową porażkę na tym samym etapie rywalizacji w Montrealu ("Biało-czerwoni" dotarli wówczas do półfinału). W lipcowym pojedynku tych duetów w Hamburgu - również w ćwierćfinale - także lepsi byli Polacy. Fyrstenberg i Matkowski, którzy wcześniej w amerykańskiej imprezie pokonali Francuzów Michaela Llodrę i Nicolasa Mahuta oraz pakistańsko-holenderski debel Aisam-Ul-Haq Qureshi, Jean-Julien Rojer, byli ostatnimi Polakami występującymi w Cincinnati. Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot odpadli w 1/8 finału gry podwójnej. Pierwszy z tenisistów został wyeliminowany w pierwszej rundzie singla, a drugi nie przebrnął kwalifikacji. Szansę na półfinał gry pojedynczej miała Agnieszka Radwańska, ale zrezygnowała z udziału w spotkaniu z Chinką Na Li, by pojechać do Krakowa na pogrzeb dziadka. Jej młodsza siostra Urszula odpadła wcześniej w eliminacjach. Wynik ćwierćfinału gry podwójnej mężczyzn: Marcel Granollers, Marc Lopez (Hiszpania, 2) - Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) 6:4, 6:2.