Po pierwszym dniu zmagań Rosjanki przegrywały 0:2. W niedzielę Swietłana Kuzniecowa uległa Kiki Bertens 1:6, 4:6 i zapewniła zwycięstwo drużynie gości. Kapitanka Holenderek na konferencji poprzedzającej mecz w Moskwie powiedziała, że potrzeba cudu, by jej ekipa pokonała czterokrotne triumfatorki rozgrywek. Jedyny punkt zespołowi gospodarzy zapewnił rozegrany na koniec debel. W składzie Rosjanek znajdowała się Maria Szarapowa, która pierwotnie została zgłoszona tylko do gry podwójnej, ale ostatecznie nie wystąpiła. Holenderki znalazły się w półfinale po raz pierwszy od 1997 roku. W ich składzie nie było żadnej zawodniczki z czołowej "100" rankingu WTA. "To niewiarygodne. Nie sądzę, by ktokolwiek przypuszczał, że możemy wygrać...nawet my same" - zaznaczyła Bertens. W sobotę Kuzniecowa przegrała z mało znaną Richel Hogenkamp po czterech godzinach walki 6:7 (4-7), 7:5, 8:10. Było to najdłuższe spotkanie w historii Pucharu Federacji. Holenderki w półfinale zmierzą się z Francuzkami, które w Marsylii pewnie pokonały Włoszki 4:1. Niemki uległy w Lipsku Szwajcarkom 2:3. Drugiego z rzędu zwycięstwa w weekend nie zdołała zanotować Angelique Kerber, która 30 stycznia triumfowała w Australian Open. Tenisistka polskiego pochodzenia w sobotę uporała się z Timeą Bacsinszky 6:1, 6:3, ale dzień później musiała uznać wyższość Belindy Bencic 6:7 (4-7), 3:6. Rozstrzygające było spotkanie deblowe, w której punkt dla Helwetek zdobyły Bencic i słynna Martina Hingis. Emocji nie zabrakło w Kluż-Napoce, gdzie Rumunki podejmowały ubiegłoroczne triumfatorki Czeszki. W pojedynku liderek obu ekip Simona Halep co prawda okazała się lepsza od Petry Kvitovej 6:4, 3:6, 6:3, ale dwa kolejne punkty wywalczyły zawodniczki z drużyny przyjezdnej. Półfinały rozegrane zostaną w dniach 16-17 kwietnia. Przegrane ekipy w tym terminie walczyć będą o utrzymanie w barażach. Stawkę uzupełnią zwycięskie zespoły z 1. rundy Grupy Światowej II: Australia, Białoruś, USA i Hiszpania. Amerykanki w ten weekend pokonały Polki 4:0. Biało-czerwone wystąpią w barażu o miejsce na zapleczu elity w przyszłym roku. Taki sam cel będą miały: Słowaczki, Kanadyjki, Serbki, Belgijki, Ukrainki, Tajwanki i Argentynki. Wyniki meczów 1. rundy Grupy Światowej Pucharu Federacji: Lipsk: Niemcy - Szwajcaria 2:3 sobota Angelique Kerber - Timea Bacsinszky 6:1, 6:3 Andrea Petkovic - Belinda Bencic 3:6, 4:6 niedziela Angelique Kerber - Belinda Bencic 6:7 (4-7), 3:6 Annika Beck - Timea Bacsinszky 7:5, 6:4 Andrea Petkovic, Anna-Lena Groenefeld - Belinda Bencic, Martina Hingis 3:6, 2:6 Marsylia: Francja - Włochy 4:1 sobota Caroline Garcia - Sara Errani 6:3, 7:5 Kristina Mladenovic - Camila Giorgi 6:1, 4:6, 1:6 niedziela Kristina Mladenovic - Sara Errani 7:6 (7-4), 6:1 Caroline Garcia - Camila Giorgi 6:3, 6:4 Kristina Mladenovic, Caroline Garcia - Martina Caregaro, Sara Errani 6:0, 6:1 Moskwa: Rosja - Holandia 1:3 sobota Swietłana Kuzniecowa - Richel Hogenkamp 6:7 (4-7), 7:5, 8:10 Jekaterina Makarowa - Kiki Bertens 3:6, 4:6 niedziela Swietłana Kuzniecowa - Kiki Bertens 1:6, 4:6 Daria Kasatkina, Jekaterina Makarowa - Cindy Burger, Arantxa Rus 6:0, 6:2 Kluż-Napoka: Rumunia - Czechy 2:3 sobota Monica Niculescu - Petra Kvitova 6:3, 6:4 Simona Halep - Karolina Pliskova 7:6 (7-4), 4:6, 2:6 niedziela Simona Halep - Petra Kvitova 6:4, 3:6, 6:3 Monica Niculescu - Karolina Pliskova 4:6, 6:4, 3:6 Andreea Mitu, Raluca Olaru - Karolina Pliskova, Barbora Strycova 2:6, 3:6