- To dobry start w nowym roku, po długiej przerwie - powiedział Chorwat, który w zeszłorocznym finale wygrał z Hindusem Somdevem Devvarmanem. - Myślę, że dzisiaj zagrałem dobrze. Nieźle serwowałem i byłem pewny w grze z linii końcowej. Igor w całym spotkaniu nie miał szansy na przełamanie, co pokazuje, że byłem lepszy - dodał. I runda: Marin Cilić (Chorwacja, 2.) - Igor Kunicyn (Rosja) 6:2, 6:4 Janko Tipsarević (Serbia, 4.) - Carlos Moya (Hiszpania) 6:3, 7:6 (7-2) Jan Hajek (Czechy) - Simon Greul (Niemcy, 6.) 3:6, 6:2, 6:4 Santiago Giraldo (Kolumbia) - Bjorn Phau (Niemcy) 6:4, 6:7 (6-8), 6:3