Było to dziesiąte spotkanie tych zawodniczek. Po raz szósty lepsza okazała się Azarenka, poprawiając ten bilans na twardej nawierzchni na 5-2. W tym sezonie trafiły na siebie po raz czwarty, a dwa poprzednie mecze na twardych kortach rozstrzygnęła na swoją korzyść bez straty seta Białorusinka - w styczniowym finale wielkoszlemowego Australian Open 6:3, 6:0 oraz w tej samej fazie w marcu w Indian Wells 6:2, 6:3. Rosjanka lepsza okazała się na mączce ziemnej w Stuttgarcie 6:1, 6:4. Tym razem stoczyły zacięty pojedynek, który trwał dwie godziny i 42 minuty. Najbardziej wyrównana i długa była trzecia partia, zakończona przy pierwszym meczbolu przy serwisie Rosjanki po 74 minutach (dwa pierwsze sety w sumie zajęły im 88 minut) zaciętej walki, głównie prowadzonej w morderczych wymianach piłek z linii końcowej. 23-letnia Azarenka stanie w sobotę wieczorem przed szansą na odniesienie drugiego zwycięstwa w Wielkim Szlemie, po styczniowym Australian Open. Już wcześniej zapewniła sobie pozostanie na fotelu liderki klasyfikacji tenisistek w poniedziałkowym notowaniu. Natomiast Szarapowa wróci na drugie miejsce, wyprzedzając Agnieszkę Radwańską, która odpadła w czwartej rundzie. W nocy, w drugim półfinale, zmierzą się Włoszka Sara Errani (nr 10.) z byłą liderką rankingu WTA Tour - Amerykanką Sereną Williams (4.), trzykrotną triumfatorką US Open (1999, 2002, 2008). Będzie to ich czwarty pojedynek, a wszystkie dotychczasowe wygrała tenisistka z USA, w tym dwa na twardej nawierzchni w Sydney i Dubaju (2009) oraz na korcie ziemnym w Rzymie (2008). Oddała rywalce tylko jednego seta. Młodsza z sióstr Williams przed rokiem poniosła porażkę w nowojorskim finale z Australijką Samanthą Stosur. 30-letnia Amerykanka zmierza po 15. tytuł w Wielkim Szlemie, a drugi w tym sezonie, po triumfie w Wimbledonie, gdzie w decydującym meczu pokonała w trzech setach Agnieszkę Radwańską. Miesiąc później na tej samej londyńskiej trawie zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich. Natomiast młodsza o pięć lat Errani w czerwcu po raz pierwszy osiągnęła wielkoszlemowy finał na paryskich kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa, gdzie musiała uznać wyższość Szarapowej. W US Open w pięciu poprzednich startach dochodziła najdalej do trzeciej rundy - dwukrotnie w sezonach 2008 i 2009. Półfinał: Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) - Maria Szarapowa (Rosja, 3) 3:6, 6:2, 6:4w nocy zagrają:Serena Williams (USA, 4) - Sara Errani (Włochy, 10)