Barty nastraszyła nieco rodaków, przegrywając pierwszego seta w poniedziałkowym meczu otwarcia z Ukrainką Lesią Curenko (5:7, 6:1, 6:1). W środę udało jej się już zamknąć pojedynek w dwóch partiach. Wygranie pierwszej zajęło jej zaledwie 24 minuty, ale w przypadku drugiej nie poszło jej już tak łatwo. Sześciokrotnie była w niej o punkt od straty podania, ale wyszła z opałów za każdym razem. Zarówno ona, jak i 48. na światowej liście Hercog dodatkowo musiały się tego dnia zmagać z dodatkowym utrudnieniem w postaci wiatru. "Jestem zadowolona, że byłam w stanie obronić kilka 'break pointów' w drugiej odsłonie. Wiatr dziś odgrywał dużą rolę" - przyznała Australijka. Ma on na koncie jeden tytuł wielkoszlemowy - w ubiegłym roku triumfowała we French Open. W Melbourne najlepiej poszło jej 12 miesięcy temu, gdy zatrzymała się na ćwierćfinale. Ostatnią reprezentantką gospodarzy, która wygrała singlowe zmagania w tym turnieju, była Chris O'Neill w 1978 roku. Pierwsza rakieta świata przed Australian Open triumfowała w turnieju WTA w Adelajdzie. To ósma wygrana przez nią impreza cyklu, ale pierwsza w ojczyźnie. O awans do 1/8 finału w Melbourne zmierzy się z belgijską kwalifikantką Greet Minnen lub z Kazaszką Jeleną Rybakiną. Wozniacki pokonała z kolei rozstawioną z numerem 23. Dajanę Jastremską 7:5, 7:5. W obu setach Dunka polskiego pochodzenia (36.WTA), która już wcześniej zapowiedziała, że po tej imprezie zakończy profesjonalną karierę, musiała odrabiać straty. Szczególnie efektowne było to w inauguracyjnej odsłonie, w której przegrywała już 1:5. W drugiej 19-letnia Ukrainka prowadziła 3:0, ale w dalszej części spotkania poprosiła o przerwę medyczną ze względu na kontuzję lewej nogi. Po powrocie na kort obroniła jeszcze pieć piłek meczowych, ale przy kolejnej spasowała. Starsza o 10 lat Wozniacki właśnie w Melbourne wywalczyła dwa lata temu swój jedyny jak na razie tytuł wielkoszlemowy. Jej kolejną rywalką będzie Tunezyjka Ons Jabeur (78.). an/ sp/ Wyniki meczów 1. rundy gry pojedynczej: Iga Świątek (Polska) - Timea Babos (Węgry) 6:3, 6:2. Anett Kontaveit (Estonia, 28.) - Astra Sharma (Australia) 6:0, 6:2 Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 30.) - Nina Stojanović (Serbia) 6:1, 7:5 Taylor Townsend (USA) - Jessica Pegula (USA) 6:4, 7:6 (7-5) Heather Watson (W.Brytania) - Kristyna Pliszkova (Czechy) 4:6, 6:3, 6:1 Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) - Weronika Kudermetowa (Rosja) 2:6, 6:1, 6:1 Carla Suarez Navarro (Hiszpania) - Aryna Sabałenka (Białoruś, 11.) 7:6 (8-6), 7:6 (8-6) Elise Mertens (Belgia, 16.) - Danka Kovinić (Czarnogóra) 6:2, 6:0 2. runda: Sofia Kenin (USA, 14.) - Ann Li (USA) 6:1, 6:3 Naomi Osaka (Japonia, 3.) - Saisai Zheng (Chiny) 6:2, 6:4 Shuai Zhang (Chiny) - Caty McNally (USA) 6:2, 6:4 Petra Kvitova (Czechy, 7.) - Paula Badosa (Hiszpania) 7:5, 7:5 Julia Goerges (Niemcy) - Petra Martić (Chorwacja, 13.) 4:6, 6:3, 7:5 Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 25.) - Barbora Krejczikova (Czechy) 6:1, 6:3 Alison Riske (USA, 18.) - Lin Zhu (Chiny) 6:3, 6:1 Ashleigh Barty (Australia, 1.) - Polona Hercog (Słowenia) 6:1, 6:4 Ons Jabeur (Tunezja) - Caroline Garcia (Francja) 1:6, 6:2, 6:3 Caroline Wozniacki (Dania) - Dajana Jastremska (Ukraina, 23.) 7:5, 7:5 Cori Gauff (USA) - Sorana Cirstea (Rumunia) 4:6, 6:3, 7:5 J Jelena Rybakina (Kazachstan, 29.) - Greet Minnen (Belgia) 6:3, 6:4 Serena Williams (USA, 8.) - Tamara Zidanšek (Słowenia) 6:2, 6:3 Qiang Wang (Chiny, 27.) - Fiona Ferro (Francja) 6:1, 6:2 Maria Sakkari (Grecja, 22.) - Nao Hibino (Japonia) 7:6 (7-4), 6:4 Madison Keys (USA, 10.) - Arantxa Rus (Niderlandy) 7:6 (7-3), 6:2