36-letni zawodnik z Bazylei nie dał szans belgijskiemu kwalifikantowi. Rozstawiony z numerem jeden tenisista potrzebował zaledwie 46 minut, by odprawić przeciwnika. Na początku spotkania doszło do małego "zgrzytu". Podczas walki przy siatce Federer zagrał mocno wprost w rywala. Bemelmans nie miał jednak pretensji, wiedząc, że granie przez środek jest czasami najbezpieczniejsze dla odbijającego piłkę. To było pierwsze spotkanie Szwajcara od czasu zwycięstwa w Australian Open, kiedy zanotował swój 20. wielkoszlemowy triumf. W czwartek rywalem Federera będzie Philipp Kohlschreiber. Niemiec ma bardzo niekorzystny bilans meczów z tym przeciwnikiem, bo przegrał 12 razy i wciąż czeka na premierowe zwycięstwo. Jeśli Szwajcar dojdzie do półfinału turnieju w Rotterdamie zostanie najstarszym numerem jeden na świecie. Obecnym rekordzistą jest Amerykanin Andre Agassi, który miał ten honor w wieku 33 lat. Pawo 2. runda gry pojedynczej: Tomasz Berdych (Czechy, 6.) - Viktor Troicki (Serbia) 6:1, 6:2 David Goffin (Belgia, 4.) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:1, 6:3 Andreas Seppi (Włochy) - Alexander Zverev (Niemcy, 3.) 6:4, 6:3 1. runda: Roger Federer (Szwajcaria, 1.) - Ruben Bemelmans (Belgia) 6:1, 6:2 Robin Haase (Holandia) - Thiemo de Bakker (Holandia) 6:2, 6:2 Pierre-Hugues Herbert (Francja) - Richard Gasquet (Francja) 3:1, krecz Gasqueta Andriej Rublow (Rosja) - Lucas Pouille (Francja, 7.) 7:5, 6:4 Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina) - Marius Copil (Rumunia) 6:4, 6:4 Grigor Dymitrow (Bułgaria, 2.) - Yuichi Sugita (Japonia) 6:4, 7:6 (7-5)