Djoković, który podczas imprezy w Monako, bronił tytułu, w środę doznał dopiero drugiej porażki w sezonie. Z wyjątkiem turnieju w Dubaju, gdzie Serb był zmuszony poddać pojedynek z Felicianem Lopezem w ćwierćfinale z powodu problemów z okiem, "Nole" zwyciężył w dziewięciu z 10 ostatnich turniejów, w których występował. Poprzednią imprezą, której nie wygrał, było Cincinnati w sierpniu 2015 roku, kiedy lepszy w finale okazał się Szwajcar Roger Federer. To była też jego ostatnia porażka w turnieju rangi ATP Masters 1000, gdzie potem zanotował 22 zwycięstwa z rzędu. Ostatni raz 28-letni Djoković w tej fazie imprezy ATP odpadł przed trzema laty, przegrywając z Bułgarem Grigorem Dymitrowem w Madrycie. Dwukrotny zwycięzca turnieju w Monte Carlo w środę okazał się gorszy od Vesely'ego. 22-letni leworęczny Czech, mierzący 203 cm, grał bardzo dobrze. Chwilową zapaść miał tylko w drugim secie, w którym wygrał zaledwie dwa gemy, ale w trzecim to znowu on nadawał ton wydarzeniom na korcie centralnym. Serb w dziewiątym gemie, przy własnym serwisie, obronił pierwszą piłkę meczową atakiem przy siatce, ale w kolejnym wyrzucił piłkę z forhendu na minimalny aut i 55. w rankingu ATP Vesely po dwóch godzinach i sześciu minutach walki mógł cieszyć z największego sukcesu w karierze. - Grałem naprawdę bardzo źle. W ogóle nie czułem świeżości. To dowód na to, że nikt nie jest nie do pobicia. Nie jest łatwo pogodzić się z porażką, ale muszę pogratulować mojemu rywalowi - powiedział Serb. Djoković triumfował w dziewięciu z 10 ostatnich turniejów rangi ATP, w tym w dwóch Wielkich Szlemach oraz w ATP Finals. Od stycznia ubiegłego roku zagrał w 19 finałach na 21 startów i wygrał 15 z nich. - Teraz czeka mnie trochę dłuższa przerwa. Ten czas dobrze mi zrobi, szczególnie na psychikę. Miałem bardzo udany początek sezonu i ten jeden mecz nie może zniweczyć moich przygotowań na kolejne miesiące - podkreślił. W pierwszej rundzie Djoković miał wolny los, a Vesely wyeliminował Rosjanina Tejmuraza Gabaszwilego. Oprócz Federera i Vesely'ego jeszcze tylko dwóch zawodników pokonało numer jeden męskiego tenisa w ostatnim roku. Byli to - inny Szwajcar Stan Wawrinka i Szkot Andy Murray. Wyniki 2. rundy gry pojedynczej: Jirzi Vesely (Czechy) - Novak Djoković (Serbia, 1.) 6:4, 2:6, 6:4 Benoit Paire (Francja, 16.) - Joao Sousa (Portugalia) 6:4, 6:3 Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4.) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 7:6 (7-2), 7:5 Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina) - Tomasz Berdych (Czechy, 6.) 6:4, 6:7 (1-7), 6:3 Dominic Thiem (Austria) - Taro Daniel (Japonia) 4:6, 6:2, 6:0 Rafael Nadal (Hiszpania, 5.) - Aljaz Bedene (W. Brytania) 6:3, 6:3 Milos Raonic (Kanada, 10.) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 7:5, 2:6, 7:6 (7-5) David Goffin (Belgia, 11.) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 7:6 (7-2), 1:6, 7:6 (7-1)