19-letnia Czeszka, obecnie 72. na świecie, potrzebowała do odniesienia zwycięstwa na Louis Armstrong Stadium dwóch godzin i 34 minut. Zanim mogła się cieszyć z wygranej, przy stanie 5:6 w decydującym secie obroniła trzy meczbole przy własnym serwisie. W tie-breaku odskoczyła rywalce na 5:2 i zdołała rozstrzygnąć jego losy na swoją korzyść, choć Safina wyszła na 5:6. Mecz zakończył się tuż przed godziną pierwszą w nocy. Kolejną rywalką Kvitovej będzie Belgijka Yanina Wickmayer, 50. w rankingu WTA Tour. 23-letnia Safina po raz pierwszy w tym roku nie zdołała dotrzeć do półfinału w Wielkim Szlemie, zresztą wciąż czeka na pierwszy w karierze triumf w jednym z czterech najważniejszych turniejów w sezonie. W sobotnim spotkaniu popełniła 39 niewymuszonych błędów z gry, o 20 mniej od Czeszki. Jednak o wiele gorzej wypadła w statystyce wygrywających uderzeń - 12:47. To nie była jedyna niespodzianka wieczoru, bowiem wcześniej niespełna 18-letnia Amerykanka Melanie Oudin wyeliminowała 3:6, 6:4, 7:5 byłą liderkę rankingu Rosjankę Marię Szarapową (nr 29.). Wcześniej, w drugiej rundzie, Oudin odprawiła z turnieju inną Rosjankę Jelenę Dementiewą (4.), a o ćwierćfinał zagra z kolejną reprezentantką tego kraju - Nadieżdą Pietrową (13.). Wyniki sobotnich meczów 3. rundy gry pojedynczej kobiet: Petra Kvitova (Czechy) - Dinara Safina (Rosja, 1.) 6:4, 2:6, 7:6 (7-5) Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 6.) - Szachar Peer (Izrael) 7:5, 6:1 Caroline Wozniacki (Dania, 9). - Sorana Cirstea (Rumunia, 24.) 6:3, 6:2 Nadieżda Pietrowa (Rosja, 13.) - Jie Zheng Jie (Chiny, 21.) 6:4, 6:1 Melanie Oudin (USA) - Maria Szarapowa (Rosja, 29.) 3:6, 6:4, 7:5 Yanina Wickmayer (Belgia) - Sara Errani (Włochy) 6:3, 6:4 Kateryna Bondarenko (Ukraina) - Anastazja Rodionowa (Rosja) 7:6 (7-4), 6:4 Gisela Dulko (Argentyna) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan) 6:3, 6:4