Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 40 pojedynków drużyna Servette wygrała 17 razy i zanotowała 14 porażek oraz dziewięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W drugiej minucie arbiter przyznał kartkę Boubacarowi Fofanie z drużyny gospodarzy. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Louis Schaub. Jedenastka Servette nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 11. minucie Boubacar Fofana wyrównał wynik meczu. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Theo Vallsa. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Servette w 18. minucie spotkania, gdy Grejohn Kyei strzelił drugiego gola. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Między 22. a 39. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 54. minucie arbiter ukarał kartką Stefana Kneževicia, piłkarza gości. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Servette, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie wynik na 3-1 podwyższył Steve Rouiller. Przy strzeleniu gola ponownie asystował Theo Valls. Kibice Servette nie mogli już doczekać się wprowadzenia Aleksa Schalka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Boubacar Fofana. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić czwartą bramkę. W 55. minucie Grejohn Kyei został zastąpiony przez Kora Konégo. Niedługo później trener Luzern postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Ibrahima Ndiaye, a murawę opuścił Filip Ugrinic. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze gości: Silvan Sidler, Varol Tasar, a na ich miejsce weszli Christian Schwegler, Marco Bürki. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy zmusił do kapitulacji bramkarza Boris Cespedes. W zdobyciu bramki pomógł Miroslav Stevanović. W 69. minucie kartką został ukarany Yoan Severin, zawodnik Servette. W 73. minucie Dejan Sorgić został zmieniony przez Ashvina Balarubana, a za Louisa Schauba wszedł na boisko Marco Burch, co miało wzmocnić zespół Luzern. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Timothé Cognata na Ariala Mendy'ego. Piłkarze Luzern szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Marvin Schulz. Asystę przy bramce zaliczył Pascal Schürpf. W 84. minucie arbiter pokazał kartkę Lorikowi Eminiemu z Luzern. W 88. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Ricardo Azevedo, Nicolas Vouilloz, a na ich miejsce weszli Miroslav Stevanović, Boris Cespedes. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-2. Sędzia ukarał żółtymi kartkami czterech zawodników Servette. Przyznał im trzy żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Piłkarze gości otrzymali dwie żółte kartki w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Obie jedenastki wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Luzern rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Lugano. Tego samego dnia FC Sankt Gallen 1879 zagra z jedenastką Servette na jej terenie.