Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 67 razy. Zespół FC Zürich wygrał aż 31 razy, zremisował 21, a przegrał tylko 15. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Neuchâtel nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 23. minucie bramkę zdobył Raphaël Nuzzolo. To już jedenaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zanotował Janick Kamber. Jedenastka gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko cztery minuty, ponieważ drużyna FC Zürich doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Nathan. Asystę przy bramce zanotował Benjamin Kololli. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Michael Kempter z FC Zürich. Była to 30. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę zespół Neuchâtel wyszedł w zmienionym składzie, za Yannisa Tafera wszedł Freddy Mveng. Trener FC Zürich postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Blaža Kramera i na pole gry wprowadził napastnika Henriego Koide'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w zespole FC Zürich doszło do zmiany. Stephan Seiler wszedł za Simona Sohma. A trener Neuchâtel wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marena Haile-Selassiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Taulant Sulejmanov. W 79. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Freddego Mvenga z Neuchâtel, a w 85. minucie Benjamina Kolollego z drużyny przeciwnej. W piątej minucie doliczonego czasu meczu za Benjamina Kolollego wszedł Mirlind Kryeziu. W drugiej połowie nie padły gole. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Neuchâtel, natomiast piłkarzom gości pokazał dwie. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół FC Zürich w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna FC Zürich będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Sion. Natomiast w niedzielę FC Thun będzie gościć drużynę Neuchâtel.