Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Hibernianu zajmował trzecie, natomiast jedenastka Aberdeen - czwarte miejsce. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 84 razy. Zespół Aberdeen wygrał aż 38 razy, zremisował 23, a przegrał tylko 23. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W piątej minucie bramkę zdobył Scott Wright. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zanotował Lewis Ferguson. Niedługo później Sam Cosgrove wywołał eksplozję radości wśród kibiców Aberdeen, strzelając kolejnego gola w 12. minucie spotkania. Asystę przy bramce ponownie zaliczył Lewis Ferguson. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Hibernianu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Stevie Mallana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Joseph Newell. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Hibernian: Joshowi Doigowi w 62. i Paulowi McGinnowi w 67. minucie. W tej samej minucie w drużynie Hibernianu doszło do zmiany. Drey Wright wszedł za Jamiego Murphy'ego. W 71. minucie Sam Cosgrove został zmieniony przez Curtisa Maina. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku w zespole Hibernianu doszło do zmiany. James Gullan wszedł za Kevina Nisbeta. Chwilę później trener Aberdeen postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Matty'ego Kennedy'ego wszedł Gregory Leigh, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 79. minucie kartkę dostał Paul Hanlon, piłkarz gości. Na pięć minut przed zakończeniem meczu w drużynie Aberdeen doszło do zmiany. Shaleum Logan wszedł za Connora McLennana. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu Hibernianu w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Drużyna Aberdeen zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał zawodników Aberdeen żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada zespół Hibernianu rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Celtic Glasgow. Natomiast 22 listopada Rangers FC będzie przeciwnikiem drużyny Aberdeen w meczu, który odbędzie się w Glasgow.