Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Hamilton znajduje się na dole tabeli zajmując 12. pozycję, za to jedenastka Glasgow Rangers zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 23 razy. Zespół Glasgow Rangers wygrał aż 20 razy, zremisował raz, a przegrał tylko dwa. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Rossowi Callachanowi z Hamilton. Była to pierwsza minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 60. minucie za Bonganiego Zungu wszedł Ryan Jack. Po chwili trener Glasgow Rangers postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Cédrica Ittena. Na boisko wszedł Kemar Roofe, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 72. minucie Charlie Trafford został zmieniony przez Ronana Hughesa, co miało wzmocnić jedenastkę Hamilton. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ianisa Hagiego na Scotta Wrighta oraz Glena Kamarę na Stevena Davisa. W 76. minucie arbiter pokazał kartkę Filipowi Helanderowi, piłkarzowi Glasgow Rangers. W 80. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Hamilton Brian Easton. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia gola samobójczego strzelił zawodnik Glasgow Rangers Allan McGregor. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Glasgow Rangers w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedenastka Hamilton w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Glasgow Rangers zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Kilmarnock FC. Tego samego dnia Motherwell FC będzie gościć drużynę Hamilton.