Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 62 mecze jedenastka Aberdeen wygrała 23 razy i zanotowała 19 porażek oraz 20 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między ósmą a 35. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Saint Johnstone i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Murrayowi Davidsonowi z drużyny gości. Była to 56. minuta meczu. W 60. minucie za Austina Samuelsa wszedł Jonathan Hayes. Między 60. a 81. minutą, boisko opuścili zawodnicy Saint Johnstone: Michael O'Halloran, Glenn Middleton, Christopher Kane, na ich miejsce weszli: Alistair Crawford, Steven May, Eetu Vertainen. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Jaya Emmanuela-Thomasa, Davida Batesa zajęli: Niall McGinn, Declan Gallagher. Mimo że jedenastka Saint Johnstone nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 68 ataków oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 84. minucie Steven May dał prowadzenie swojej drużynie. Przewaga zespołu Aberdeen w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Saint Johnstone przyznał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 września zespół Aberdeen rozegra kolejny mecz w Paisley. Jego rywalem będzie Saint Mirren FC. Tego samego dnia Hibernian Edynburg będzie przeciwnikiem jedenastki Saint Johnstone w meczu, który odbędzie się w Edynburgu.