Od początku pojedynku widać było agresywny styl walki Japończyka. Mamed jednak miał kontrolę nad przeciwnikiem, co chwile zadając mu kolejne low kicki. W drugiej minucie pierwszej rundy Khalidov po powrocie do stójki, kilkoma celnymi ciosami posłał Sasakiego na deski. Popularny "Kanibal" szybko dopadł rywala w parterze i wykończył mocnymi uderzeniami. Sędzia Ryogaku Wada uznał, że wystarczy i ogłosił Mameda Khalidova zwycięzcą.