Cztery miesiące temu, w walce dawnych czempionów, Holyfield wygrał w Las Vegas przez techniczny nokaut w ósmej rundzie z Francoisem Bothę (Republika Południowej Afryki). Później mówiło się o konfrontacji na przełomie sierpnia i września z Tomaszem Adamkiem (rywalem Polaka będzie Michael Grant), ale nic z tego nie wyszło. Holyfield nie zgadza się z opiniami, że jest "pięściarskim emerytem" i zamierza nie tylko dalej boksować, ale co więcej, interesują go potyczki z obecnymi mistrzami świata kategorii ciężkiej - ukraińskimi braćmi Witalijem i Władymirem Kliczkami oraz Brytyjczykiem Davidem Haye'em. Sam jest w posiadaniu pasa mniej liczącej się federacji WBF. W sobotę Holyfield, a także m.in. inny słynny bokser Floyd Mayweather Jr., był wśród ponad dziewięciotysięcznej publiczności na gali w St. Louis, gdzie ich rodak Devon Alexander obronił tytuły WBC i IBF w wadze junior średniej - wygrał na punkty z wicemistrzem olimpijskim z Sydney Ukraińcem Andrijem Kotelnikiem. Wcześniej Holyfield miał na głowie pozasportowe sprawy, bowiem do aresztu trafił jego syn. 20-letni Ewin Ezekiel został przyłapany na posiadaniu marihuany. Został zwolniony za kaucją w wysokości prawie trzech tysięcy dolarów.