Według "DGP" za swoją pierwszą walkę w tej wadze z Andrzejem Gołotą Adamek dostał 300 tys. dolarów. Kilka miesięcy temu potyczka z Jasonem Estradą, łącznie z wpływami z biletów, mogła mu przynieść dwa razy tyle. Przed walką z Arreolą pojawiały się pogłoski nawet o dwóch milionach dolarów. Zdaniem dobrze zorientowanego w bokserskim biznesie informatora, na którego powołuje się "DGP", były to szacunki mocno przesadzone. Gazeta podaje, że w ostatnich sezonach pretendenci do tytułu zarabiali za walkę o pas ok. miliona dolarów. Za starcia z Władymirem Kliczką o pasy WBO i IBF Eddie Chambers miał dostać 740 tys. euro, a Hasim Rahman - 1,1 mln dolarów. Kevin Johnson, pokonany przez mistrza organizacji WBC Witalija Kliczkę miał zarobić 700 tys. euro. Menedżer Adamka Ziggy Rozalski twierdzi, że nasz bokser może liczyć na więcej. <a href="http://dariuszjaron.blog.interia.pl/?id=1881873" target="_blank">Krajobraz po bitwie - podyskutuj o walce Adamka!</a> Czytaj również: <a href="http://sport.interia.pl/raport/adamek-arreola/news/wygrana-adamka-nocny-koszmar-pokonany,1469517">Wygrana Adamka! "Nocny koszmar" pokonany!</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/adamek-arreola/news/arreola-po-walce-z-adamkiem-wygladam-jak-shrek,1469550">Arreola po walce z Adamkiem: Wyglądam jak Shrek</a>