"W najsilniejszych zawodach będą występowały Podolak, Ozdoba, Kłys i Pogorzelec, które na dziś mają najwięcej punktów rankingowych i najlepsze osiągnięcia spośród reprezentantek. Oczywiście, do tej czteroosobowej grupy będą dołączały judoczki zdobywające medale w Pucharach Świata, również zaliczanych do kwalifikacji olimpijskich" - powiedziała wicemistrzyni igrzysk w Atlancie (1996 rok) Szczepańska. W kończącym się 2014 roku Kłys zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w Czelabińsku, a Ozdoba - brąz mistrzostw Europy w Montpellier. Wraz z Podolak i jeszcze kilkoma zawodniczkami (w kwietniu we Francji nie było Pogorzelec) uplasowały się na trzeciej pozycji w DME. Z kolei w DMŚ, już z Pogorzelec, siódmą zawodniczką IO w Londynie, zajęły piąte miejsce. "Kłys jest po zabiegu artroskopii kolana, zaś problem ze stawami barkowymi ma m.in. Ozdoba. Jeśli podczas grudniowego zgrupowania w Zakopanem nie uda się zrealizować wszystkich założeń szkoleniowych, wówczas nowy sezon rozpoczną od imprez nieco słabiej obsadzonych. Być może z tzw. grupą średnią kadry wystartują w PŚ w Obertwarcie i Pradze. Wszystko zależy od zdrowia i formy" - dodała medalistka MŚ i ME. Jedyną zawodniczką z krajowej czołówki, którą czeka dłuższa przerwa jest Halima Mohamed-Seghir (63 kg). Jej kilkumiesięczna przerwa spowodowana jest poważną kontuzją kolana (rekonstrukcja więzadła). Natomiast w tzw. trzeciej grupie reprezentacji znajdą się judoczki, które niedawno skończyły wiek juniora lub młodzieżowca. Będą rywalizować w Pucharach Europy, a dobre rezultaty pozwolą im na starty w PŚ.