Boks birmański to odmiana Muay Thai, w której zawodnicy walczą na gołe pięści, mogą też uderzać głową i wykonywać rzuty przez biodro. W takim pojedynku starli się podczas gali A1 Federation w Jarocinie mistrz Polski trzech kategorii Rafał Antończak i mistrz świata, Europy i Polski Filip Rządek. Gala zakończyła się przedwcześnie wraz z przerwaniem walki Antończaka z Rządkiem. Powodem było nagłe zasłabnięcie Antończaka, który osunął się na liny. Rafał Antończak zapadł w śpiączkę. Jego stan jest ciężki Zbiórka na leczenie sportowcaW ringu pojawiły się służby ratownicze, zawodnika przetransportowano do szpitala. Zawodnicy trenujący z Antończakiem w klubie przekazani portalowi "Nowiny24", że znajduje się on w śpiączce. "Ruszył z atakiem na swojego rywala i niespodziewanie stracił przytomność, upadając całym ciężarem swojego ciała na podest ringu. Pomimo natychmiastowej pomocy, która została mu udzielona, jego stan jest ciężki. Lekarze cały czas walczą o życie Rafała!" - można przeczytać w opisie zbiórki pieniędzy na koszty leczenia Antończaka. MR