Krawczyk (Cement Gryf Chełm) w 1/8 finału pokonała Zeynep Yetgil (Turcja) 3:1, a kolejnej rundzie Marię Prevolaraki (Grecja) 6:3. W repesażu w kategorii 76 kg startowała 19-letnia Kamila Kulwicka. Zawodniczka Slavii Ruda Śląska, brązowa medalistka ubiegłorocznych mistrzostw Europy juniorek musiała jednak uznać wyższość rutynowanej Niemki Aline Rotter Focken, przegrywając na punkty 0:10. Gdyby stało się inaczej, Polka miałaby szanse stanąć do pojedynku o brązowy medal z Francuzką Pauline Denise Lecarpentier. W czwartek do pierwszych walk stanęły obok Krawczyk jeszcze Magdalena Głodek (Bloczek Team Pelplin) w wadze 57 kg oraz Katarzyna Mądrowska (Feniks Pesta Stargard) w 62 kg. Obie nie poszły jednak w ślady zawodniczki z Chełma. Głodek, brązowa medalistka mistrzostw świata 2019 juniorek, w ćwierćfinale przegrała 0:11 z Białorusinką Iryną Kuraczkiną. Jeśli jej rywalka pokona w półfinale Norweżkę Grace Bulle, stworzy Głodek szansę na udział w piątkowym repesażu. Mądrowska w kwalifikacjach nie sprostała Niemce Lusie Niemesch, ulegając 1:3. Niemka w kolejnym pojedynku przegrała z zawodniczką numer 1 tej kategorii Taybe Mustafie Yusein (Bułgaria) 0:10 i podobnie jak Polka znalazła się poza burtą turnieju.