- Na zgrupowaniu na Węgrzech trenują Ewa Konieczny (48 kg) i Agata Perenc (57 kg) oraz Paweł Zagrodnik (66 kg), Piotr Kurkiewicz (73 kg), Łukasz Błach, Jakub Kubieniec (obaj 81 kg), Tomasz Domański (100 kg) i Janusz Wojnarowicz (+100 kg). Uraz wyeliminował z kolei Szwarnowieckiego - powiedział trener reprezentacji Adam Maj. 19-letni Szwarnowiecki był odkryciem poprzedniego sezonu, triumfował w młodzieżowych i juniorskich mistrzostwach kontynentu oraz seniorskich i juniorskich mistrzostwach kraju. - Naciągnąłem więzadła boczne w kolanie, ale to nie jest groźna kontuzja. Myślę, że wystartuję w połowie kwietnia w MPJ w Pile, a potem chciałbym pojechać na czempionat seniorów do Budapesztu - stwierdził Szwarnowiecki. Selekcjoner Maj zapowiedział, że wśród mężczyzn wystawi komplet zawodników, czyli dziewięciu. - Mniej będzie zawodniczek. Na dziś pewne miejsce mają Konieczny, Zuzanna Pawlikowska, Karolina Pieńkowska (obie 52 kg), Perenc i Karolina Tałach (70 kg). Do niedzieli wyjaśni się kwestia występu Joanny Jaworskiej (+78 kg) - dodał. Rok temu ME w judo odbyły się w rosyjskim Czelabińsku. "Biało-czerwoni" wywalczyli cztery medale: srebrne Tomasz Kowalski w kat. 66 kg (przechodzi rehabilitację po ciężkim wypadku drogowym) i Katarzyna Kłys w 70 kg (spodziewa się dziecka), zaś brązowe Janusz Wojnarowicz w wadze +100 kg i męska drużyna.