Kułynycz w pierwszej rundzie (1/8 finału) rywalizował z Mołdawianinem Viorelem Burdują. Przegrywał 3:5, ale położył rywala na łopatki i rozstrzygnął pojedynek na swoją korzyść. W ćwierćfinale przegrał jednak z Ukraińcem Żanem Beleniukiem 1:9. Z kolei Płowiec zatrzymał się już na pierwszym rywalu - reprezentancie gospodarzy Kiryle Hryszczance, który pokonał Polaka 3:0. Ponieważ Beleniuk i Hryszczanka dotarli do finałów swoich kategorii, "Biało-Czerwoni" znaleźli się w repasażach. Rywalem Kułynycza będzie Ormianin Maksim Manukjan, zaś Płowca - Ukrainiec Mykoła Kuczmij. Jeśli Polacy wygrają swoje walki, w pojedynku o brązowy medal czekają na nich, odpowiednio, Białorusin Radzik Kulijew i Rosjanin Siergiej Siemienow.